Ze wszystkich sił przebijają się do słońca, pokonują mozolnie warstwę mokrej trawy i zgniłych liści. Są radosnym znakiem życia i budzącej się przyrody. Te na zdjęciu powyżej rosły sobie u podnóża Babiej Góry, poznawały świat w pierwszych dniach maja 2006 roku. Ciekawe czy w tym roku swoją wędrówkę do słońca rozpoczyna ich kolejne pokolenie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz