"Czym jest szczęście? Muśnięciem, przebłyskiem w szarzyźnie rzeczywistości. Wiatrem w polu (...) Tak jak Arystoteles mówił, że wieczność dana jest w przebłyskach, tak i szczęście jest na chwilę. Pragnienie, by się stało na zawsze, na zawsze trwało, jest złudzeniem. Bo nie ma nic bardziej kruchego i nietrwałego niż szczęście. Nie ma nic pewnego i wymagającego większej aktywności (...) Czasem szczęściem jest inny człowiek, a czasem samotność. Czasem zmiana, kiedy indziej stabilizacja. Raz miłość, raz jej brak". /prof. Zbigniew Mikołejko/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz