niedziela, 14 marca 2010

Blekit lizbonskiego nieba

Pierwsze co nas uderzylo, gdy wyladowalismy w Lizbonie, to przepiekne, niebieskie i niezmacone chmurami niebo. Ten blekit nie jest tym samym kolorem, ktory znamy z naszego polskiego powszedniego nieba. Jest tu jakas soczystosc barwy, intensywnosc i glebia, ktore patrzacego przenosza w inne swiaty. Dobrze jest czlowiekowi z urocza swiadomoscia, ze pod takim niebem zasypia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz