Pradziadek Stanisław Sawicki był kowalem i zajmował się naprawą ówczesnych maszyn rolniczych. Na początku XX wieku miał posadę w majątku Przewodowo koło Pułtuska, gdzie z powodzeniem wykonywał swój zawód. Po I wojnie światowej – jak to się mówi – poszedł na swoje. W pobliskiej miejscowości Bartodzieje pozyskał ziemię w centralnej części wsi, przy skrzyżowaniu dróg. Tam zbudował dom oraz kuźnię, w której pracował.
W 1920 roku tu właśnie urodził się mój dziadek, Henryk Sawicki. Niestety pradziadek Stanisław zmarł w 1930 roku, w wieku 42 lat. Więc 10-letni wówczas Henryk bardzo szybko musiał dorosnąć. Z tego też powodu w 1939 roku nie został zmobilizowany - jako żywiciel rodziny.
Pod koniec II wojny światowej ożenił się z Marianną Milczarczyk, córką miejscowego sołtysa. To zdjęcie zrobiono prawdopodobnie w 1949 roku w Bartodziejach. Z Babcią i Dziadkiem są dwaj najstarsi synowie: Jerzy i Zdzisław (na kolanach), czyli mój Tata. Towarzyszy im suka Dora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz