Uciekliśmy na chwilę od rozpędzonej codzienności. Znowu jesteśmy razem
na górskim szlaku. Tyle radości, zachwytów, oddychania pełną piersią i
wewnętrznego wyciszenia. Wędrówka czyści głowę. Tego potrzebowaliśmy. Dzisiaj w Górach
Stołowych, gdzie jesteśmy po raz pierwszy, przywitał nas śnieg . Pięć godzin marszu za nami. Jest pięknie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz